Reporterzy National Geographic informują, że sól w solniczkach zawiera plastyk. Tak, tak nie plastik tylko PLASTYK z którego robione są zabawki chińskie, zalewające nasz rynek. Naukowcy przebadali sól z rożnych źródeł. Badanie dotyczyło 21 krajów i 39 producentów soli. Badaniem tym dowiedli, że 90% próbek zawiera mikro-plastyk, czyli plastyk o wielkości poniżej 5mm średnicy. Sól morska zawierała go najwięcej, zaraz po niej była sól z jezior, kończąc na soli skalnej. Najwięcej plastyku zawierała sól pochodząca z rejonów Azjatyckich (Indonezji). Badania te okazały się bardzo przydatne, gdyż między innymi dzięki nim okazało się jak bardzo mamy zanieczyszczone morza i oceany.
Nadmiar soli w naszym organizmie prowadzi do wysokiego ciśnienia tętniczego, kołatania serca, bólów głowy, nudności i wzmożonego pragnienia. Czy potrzebujemy aby te substancje przechodziły przez nasz organizm? Jak na to nasze jelita ? Czy jesteśmy w stanie wyeliminować ją całkowicie czy może zmniejszyć jej ilość i wybierać tą mniej zanieczyszczoną ?
Mi nie udało się jej całkowicie wyeliminować choć usilnie nad tym pracuję, a tą którą ja używam to sól himalajska. A jakiej soli Wy używacie?
