Pocenie się podczas ćwiczeń jest najlepszym wskaźnikiem ich wydajności. Wiem, że tak jak wiele innych osób walczycie z potem różnymi metodami, od dezodorantów antyperspiracyjnych poprzez leki do zastrzyków włącznie. I choć pot w życiu codziennym to naturalna reakcja ciała na przegrzanie to na siłowni, podczas ćwiczeń powinniśmy wręcz być z niego dumni. Jeżeli ktoś wie „co nieco” o ćwiczeniach zrozumie, że te wielkie plamy pod pachami na klatce piersiowej i na plecach to tak naprawdę oznaka Waszej pracowitości i zaangażowania oraz poświęcenia ćwiczeniom. Jeżeli nie pocicie się podczas ćwiczeń to znaczy że nie przykładacie się do tego należycie. Dodatkowo ilość potu i jego częstotliwość będzie uzależniona od rodzaju ćwiczeń i ich intensywności. W miarę usprawnienia formy fizycznej ciało człowieka nabiera nawyku do uwalniania potu znacznie wcześniej. Tak samo dzieje się z elektrolitami. Bardzo ważne jest oczywiście aby te wszystkie ubytki wody w organizmie związane bezpośrednio z poceniem uzupełnić. W tym celu często zwykła woda nie wystarcza. Warto więc sięgnąć po wodę mineralną z wysoką zawartością jonów. Na rynku dostępne jest wiele napojów dla sportowców, ale zwykle zawierają one olbrzymie ilości cukru więc warto by na nie uważać. Aby wspomóc organizm w schłodzeniu warto sięgnąć po ręcznik zwilżony w zimnej wodzie i zrobić z niego okłady na kark, bądź użyć specjalnie do tego celu przeznaczonych okładów chłodzących obwiązując nimi nadgarstki.
Pamiętajcie, że napoje z kofeiną, pikantne potrawy i alkohol zwiększą wydzielanie się potu podczas ćwiczeń. Starajcie się też unikać odzieży z włókien syntetycznych, gdyż one stają się swego rodzaju izolatorem dla organizmu. Jeżeli wstydzicie się z powodu dużych plam pod pachami sięgnijcie po extra koszulkę ale nie rezygnujcie z ćwiczeń.
