Jedzenie... Jedzenie kochani ma dwie bardzo ważne funkcje dla naszego organizmu. Ta pozytywna to taka, że jedzenie jest budulcem naszego ciała, dodaje nam energie i pozwala funkcjonować. Ta negatywna to taka, że złe jedzenie przynosi nam zupełnie odwrotne efekty, wręcz niszczące dla naszego organizmu. Nie ma uniwersalnej formuły żywieniowej. Każde jedzenie kreowane jest w inny sposób. Często te potrawy, które smakują nam najbardziej i wymagają sporo przygotowania, tak jak potrawy smażone, pieczone, wielokrotnie przetwarzane są wręcz niekorzystne dla naszej sylwetki i dobrego samopoczucia. Za to te, które są proste w przygotowaniu i nie wymagają długiego „ślęczenia” w kuchni tak jak sałatki owocowe czy warzywne, przygotowane na parze są dla nas pełne zdrowia. Jeżeli więc będziemy zaśmiecać nasz organizm jedzeniem typu „śmieciowe jedzenie” nie możemy spodziewać się dobrych efektów, a nasze ciało zacznie zmieniać się w przysłowiowe śmietnisko. Natomiast konsumując produkty zdrowe i nieprzetworzone, możemy spodziewać się samych pozytywnych rezultatów. Nie da się całkowicie wyeliminować niezdrowego jedzenia z naszej codziennej diety ale kluczem będzie tu znalezienie odpowiedniego balansu. Jeśli więc odpowiednio ograniczymy „śmieciowe jedzenie”, a zwiększymy spożycie zdrowszego jedzenia nasz organizm odpłaci nam za to postaci przypływu dobrej energii i ogólnym dobrym samopoczuciem. Wybierając zatem jedzenie w naszej codziennej diecie takie, które potrafi nas wręcz uzdrowić – czyli takie, które jest pełne witamin i minerałów. Jedzenie takich produktów jak warzywa i owoce, szczególnie w surowej formie wzmacniają nasz system odpornościowy.
Nasz organizm musi przetrawić jedzenie które mu dostarczymy. Ale czy czasami nie przeładowujemy go zbytnio? Proponuje dostarczyć taką ilość, którą jesteśmy w stanie spalić. Polecam zmianę talerzy na mniejsze u mnie to działa.
